wtorek, 10 lutego 2015

Czas sie "zbroic"... czylli poczatek sezonu juz tuz tuz....

  Wiosna już coraz bliżej, pogoda coraz bardziej „przyjazna”, ptaki śpiewają, przebiśniegi zaczynają kwitnąć...a to może oznaczać tylko jedno niedługo otwarcie sezonu wędkarskiego i pierwszy tegoroczny wypad co dla niektórych. Wiem, że większość z was nie miała dłuższej przerwy w wędkarstwie i nie straszne były wam mrozy, jednak niektórzy z różnych powodów sezon zakończyli razem z nadejściem zimy i wypatrują wiosny tak jak ja. Choć miałem w planach wędkować bez dłuższej przerwy to jednak pogoda mi na to nie pozwoliła... Zima u mnie była deszczowa i wietrzna, pojawiały się lekkie mrozy, nawet 2 razy spadł śnieg i utrzymał się... jeden dzień. Głównie z tych, ale tez i innych powodów miałem przerwę trwająca od grudnia do... no właśnie do kiedy?
U mnie zima już się kończy. Według prognoz długoterminowych już praktycznie ma nie być minusowych temperatur, sporadycznie jakieś przymrozki nocą. Z dnia na dzień coraz więcej słońca i coraz cieplej wiec postanowiłem, że na dniach udam się na moje otwarcie sezonu.
Wędki uzbrojone już czekają w pokrowcu. Akcesoria i inne niezbędne rzeczy przejrzane i ewentualne braki uzupełnione. I w końcu przynęty i zanęty... na ten sezon postanowiłem postawić w większość na zanęty/przynęty, których nigdy wcześniej zbytnio nie używałem szczególnie tyczy się to zanęt.
Jako że do feedera nie było większego problemu w wyborze odpowiednich rzeczy, bo wiedziałem, czego oczekuje od danej zanęty/przynęty i jakie warunki ma spełniać i tym się kierowałem w poszukiwaniach, to do karpiówki miałem dużo dylematów i problemów nie tylko w doborze zanęt czy przynęt, ale także w doborze odpowiednich zestawów końcowych.
W feederze w tym sezonie będę się głównie opierał na zanętach Dynamitbaits, Sensas, Ringers Baits i przynętach spro, sensas, sonubaits, jak i wiele innych, które będę przedstawiał dokładniej w opisie konkretnej sesji, na której będę ich używał. Ten sezon poświecę w dużej mierze na testowanie nowych dla mnie, ale tez nowych na rynku przynęt i zanęt, jak i zestawów końcowych (koszyczki, przypony...) do feedera.
W karpiówce jako że to będzie mój pierwszy sezon z ta metoda i tak naprawdę będę jej się dopiero uczył, postanowiłem ograniczyć się w obrębie mniejszej ilości firm, jak i rodzajów przynęt, zanęt i zestawów końcowych. Przypony będę stosował firmy korda, Proline, jak i wiązane samodzielnie.
Zestaw końcowy w całości będzie się opierał na marce korda zaczynając od COG-a, na którego bardzo liczę i będę go najczęściej używał, a kończąc na prostym zestawie z bezpiecznym klipsem.
Kulki proteinowe, jak i większość zanęt będą od Nash'a, oczywiście poza zanętami partykularnymi i przynętami typu kukurydza, groch... te będę przygotowywał we własnym zakresie.
Oczywiście jak chyba każdy z nas ja również mam jakieś plany, postanowienia na ten sezon.
Czy uda się je spełnić czas pokaże.

Na zakończenie chciałem podziękować chłopakom z forum portalu Spławik i Grunt, od kiedy jestem na tym forum, dostałem porządnego kopa w kwestii wędkarstwa, zacząłem się do tego lepiej przykładać i lepiej wykorzystywać doświadczenie i wiedze zarówno swoja, jak i innych, którzy się nią dzielą.
Pierwszy swój wypad planuje na najbliższy weekend (14 lub 15 lutego) Jeszcze wszystko zależy od pogody, ale szykuje się już ostro i mam nadzieje, ze wszystko wypali. Oczywiście jak kiedyś pisałem o tym, ze wszystkich moich wypadów będę robił relacje(krótkie, dłuższe, ze zdjęciami, jak i bez będą się także pojawiać filmy nie tylko znad wody) z tego pierwszego wypadu tez na pewno wam cos napisze i pokaże. Ostatni rzadko tu zaglądałem i można powiedzieć, że trochę zaniedbałem tego bloga, ale nie było, o czym pisać... blog jest o wędkarstwie, a ostatnimi czasy z wędkarstwem miałem tylko odczynienia szykując sprzęt i wpatrując się w prognozę pogody. Teraz już będzie się to rozkręcać i będę tu częściej zaglądał. Zacznę pisać tu także różnego rodzaju porady i pomoce. Ruszy także niedługo kanał na YT, na którym będą filmiki Instruktażowe, pomocnicze, znad wody z moich wypraw wędkarskich i wiele innych ciekawych rzeczy. Powoli już zaczynam pracować nad tym i mam nadzieje, że niedługo będę mógł się pochwalić postępami i liczyć na wasza opinie i zainteresowanie.
A jak to u was wygląd? Sezon rozpoczęty czy jeszcze czekacie na ten moment? A może nawet nie było zakończenia sezonu?

Tak więc byle do wiosny, która już coraz bliżej i do usłyszenia.
Połamania
Kamil "ViS"